Entuzjaści gier jako konsumenci – co warto o nich wiedzieć i jak do nich dotrzeć?

MILIARDY ENTUZJASTÓW NA CAŁYM ŚWIECIE

Granie w gry to obecnie bardzo popularny sposób spędzania wolnego czasu. Według najnowszych wyliczeń Newzoo entuzjaści gier stanowią obecnie 79% całkowitej populacji online[1]. Z tegorocznego raportu We Are Social oraz Meltwater wynika natomiast, że na świecie jest 5,16 mld użytkowników inter­grzenetu[2]. Na tej podstawie można więc oszacować, że liczba osób zainteresowa­ nych tą formą rozrywki w 2023 r. mogła już przekroczyć 4 mld. To oznaczałoby, że co drugi człowiek na Ziemi jest entuzjastą gier. Zaliczają się do nich nie tylko osoby grające w gry, ale także np. oglądające związane z nimi treści.

NASTOLATKOWIE PŁCI MĘSKIEJ TO MNIEJSZOŚĆ

Jak zatem wygląda sytuacja na polskim rynku? Według szacunków przed­ stawionych w najnowszym raporcie „The game industry of Poland” obecnie w Polsce jest nawet 20 mln graczy[3]. Warto jednak nadmienić, że liczba ta obej­muje nie tylko osoby grające w gry na komputerze, ale także te, które używają do tego celu smartfona. Ta druga grupa jest zresztą liczniejsza, o czym należy pamiętać. Co jednak istotniejsze, z tego samego źródła wynika, że 47% tej gru­py stanowią kobiety. Co więcej, aż 80% to osoby dorosłe. Dane te burzą więc część stereotypów na temat graczy. Okazuje się, że w praktyce osoby grające w gry to nie tylko nastolatkowie płci męskiej.

GAMING TO NIE TYLKO GRANIE W GRY I RYWALIZACJA

Entuzjaści gier to zresztą bardzo zróżnicowana grupa. Próbę szerokiego ujęcia jej różnorodności podjęła m.in. wspomniana już wcześniej firma analityczna Newzoo. Stworzyła ona własną segmentację graczy, dzieląc ich na dziewięć róż­ nych person4. Wyróżniono w niej m.in. ultimate gamerów, czyli osoby, które do­ słownie żyją grami i wszystkim wokół nich, ale także time fillerów, czyli ludzi za­zwyczaj grających na urządzeniach mobilnych (głównie w czasie wolnym lub na imprezach towarzyskich), czy też tzw. popcorn gamerów, którzy lubią oglądać, jak inni grają w gry, mimo że...